środa, 28 grudnia 2011

Waverley Abbey - W poszukiwaniu ducha

Wyprawa z koleszka jak zwykle sie udala , zawiodly raczej moje umiejetnosci, przygotowania byly spore wiekszesc dzieki Marcinowi :)  ( akumulatory samochodowe ) dotaszczylismy tak jakos statywy parasolke softboxa halogen i jakies duperele , co dalo sie udzwignac. W sumie wygladalismy jak bysmy przyjechali szukac wody na marsie .ale zabawa byla przednia oto efekty :)